Wokal & tekst: Bogusz Bogu Chmielewski
Gitara & instrumenty klawiszowe: Mateusz Osti Ostapiuk
Bas: Paweł Malawski
Perkusja: Piotr Synek Smentoch
Mix & mastering: Paweł Malarz Malawski Tame Peak Records
IG: instagram.com/fobia_gda
FB: facebook.com/FOBIA.gda
Spotify: open.spotify.com/artist/5gLzTcTUGhL77bYuxeHXjO?si=bZ16IPFZQ7-Cz98bXMRqwQ
Tekst:
W myśl ostatecznych pragnień, Które błądzą od lat
Budzą nas nocami i zaklinają dni
Mieszają, mieszają z zatrutym powietrzem
Rodząc morza łez,
Może po prostu o nich nie myśl,
Może po prostu biegnij.
Biegnij ile masz sił i jeśli jeszcze masz gdzie!
Ze snu wyrzucony, wygnany umęczony,
Między butem, podłogą , gdzieś upokorzony
Klęczę tuż przed Tobą na bruku pośród ludzi
Wciąż zasnąć próbuję by móc się już obudzić
Pijany nieobecny, wydarty gdzieś z otchłani
Raniony połamany - krzyk wyrwanej krtani
Niszczone, połamane - maltretowane serce
Depresja, insomnia - wrak i nic więcej
Zza drzwi realności wypchnięty, zagubiony,
Między wolą szaleństwem, upokorzony
Padam tuż przed Tobą wśród krzyku i zdumienia
Nie mam i nie miałem nigdy nic do powiedzenia
Zdeptałaś roztrwoniłaś, całego mnie zużyłaś
Sprzedany, kupiony, ma dusza dawno zgniła
Do cna wypalony, z butelką w brudnej ręce
Pożegnam się z Tobą, nie mam nic więcej!
NIE! NIE MYŚL, PO PROSTU BIEGNIJ ILE MASZ SIŁ!
NIE MYŚL, PO PROSTU BIEGNIJ ILE MASZ SIŁ!
NIE MYŚL, PO PROSTU BIEGNIJ ILE MASZ SIŁ!
NIE MYŚL, PO PROSTU BIEGNIJ ILE MASZ!