Utwór z Ep 2019. Pt. "TRIPLEX DAMNATIO" www.facebook.com/acheront
"Karmazyn Gwiazd"
(Judas Prophet)
Nad polem bitwy znów wstaje Nowy szary mglisty dzień.
Otwieram oczy zmęczone, Czemu widok znów ten sam?
Znów ten sam sen na jawie, Splątany z koszmarnym dniem.
Znów ten sam dzień na jawie, Błysk. I nie ma mnie!
Las płonie zimną spaliną, Krzykiem rozrywanych ciał.
Ci którzy dawno nie żyją, Tworzą z wrogiem nowy pakt.
Pakt sprzymierzenia się w walce, W życiu w sprawie (Dobra) też.
Zakończyć już sen w bańce, Czy wyjdzie? No chyba nie !
Tak bardzo chcę, wzlecieć do chmur! Ujrzeć, że ja żyję wśród boskich pól.
Jednak szare mgły, toną we łzach, W okół mnie ból i karmazyn gwiazd!
Znów biegnę przez busz na ślepo, Strzałów za mną słyszę pas,
Zwalone drzewa deszcz piją, Powstać ? Chyba nie ma szans.
Wciąż skruszone żeliwo, Naciera z morderczym tchem!
Nie istniejące lotnictwo, Znów namierza mnie!