„Bezwładnie spadamy” - opowiada o pewnym momencie graniczny w życiu dwojga ludzi. Momencie kiedy coś się w nich wypaliło i kończy. Gdy dochodzą do wniosku, że życie płynie zbyt szybko żeby trwać w toksycznej sytuacji - ”..tak szybko przemijamy” Ten moment gdy „… na miłość zbyt mało czasu”, gdy padają zdania których nie da sią zapomnieć, gdy oboje spadają w ciemną otchłań. Bezwładnie bo w takich chwilach kiedy nie ma już ratunku nie warto ze soba walczyć, mimo iż każde rozstanie jest bolesne, czasem trzeba odpuścić, najlepiej wspólnie, obustronnie. Kiedy następuje przekroczenie granic nieprzekraczalnych, i sytuacja staje się coraz bardziej napięta, wtedy niejednokrotnie lepiej jest po prostu odpuścić, uspokoić myśli, schować pazury i iść swoją drogą. Ale nie polecam nikomu ;)