Najbardziej swamprockowy numer po tej stronie Atlantyku. Lepki, wilgotny, inspirowany bluesem riff, soczyste brzmienie gitary slide i pulsująca sekcja stanowią tło dla opowiedzianej mocnym, ochrypłym, rockowym głosem historii o niebezpiecznej miłości. Mała Bee nie bierze jeńców – nie ważne w jakim stanie, zbyt łatwo jej zapragnąć i zbyt trudno ją zapomnieć.