Co u nas...

Witamy serdecznie, ostatnio niewiele się u nas dzieje, wszystko przez jednego bardzo małego pana w koronie, narobił zamieszania i wszyscy na tym cierpią. Tworzymy jakieś rzeczy w domach, mamy nadzieję, że zaowocuje to nową płytą. Nagrywamy też tak jak inne zespoły filmiki, każdy od siebie z domu. Tu akurat taki coverek z naszego ulubionego filmu The Blues brothers...;) Jak widać warunki partyzanckie, zamiast perkusji pudełko po pizzy itp :)