Psylocybia powstała w 2011 roku z inicjatywy Miłosza Anioła, pierwotnie jako jednoosobowy projekt. Dotychczasowy dorobek muzyczny zespołu, został póki co stworzony przez samego Miłosza, począwszy od nagrywania poszczególnych instrumentów, poprzez mix/master, na okładkach płyt kończąc. Sporadycznie korzystał z pomocy innych muzyków, przy dogrywaniu solówek gitarowych, czy ścieżki dźwiękowej gitary basowej na ostatniej płycie. Tak powstały w sumie trzy płyty: EP-ka „Daybreak of Excellence” (2013 r.), „Into The Light” (2016 r.) oraz „Without Wisdom” (2019 r.). Właśnie w trakcie tworzenia "Without Wisdom", Miłosz postanowił zebrać skład, który będzie zgranym zespołem bezkompromisowych ludzi, będących świetnymi muzykami, chcącymi nieść przesłanie Psylocybii. Udało się i w chwili obecnej w formacji grają: Szymon Wyrwicz (perkusja), Daniel Zięba (gitara) i Sławomir Michalski (gitara basowa). Miłosz Anioł na żywo robi gitarę i wokal. W 2020 roku Psylocybia planuje wydać nowy album. Nad czterema utworami grupa pracowała razem, natomiast kolejne cztery, Miłosz stworzy samodzielnie. Płyta będzie podzielona na dwa akty. Teksty kompozycji w pierwszym akcie odnosić się będą do nieświadomości zbiorowej i będą to utwory w warstwie instrumentalnej stworzone wspólnie. Drugi akt odnosić się będzie do nieświadomości indywidualnej, a nad utworami będzie pracował Miłosz. Robocza nazwa albumu brzmi „The Red Book”. Więcej szczegółów na pewno będzie udostępnianych stopniowo na fanpage Psylocybii.
Psylocybia - Never Gonna Die (Single 2019)
To czym kieruje się zespół, jest dość trudne do określenia, ale na pewno jest to miłość do tworzenia muzyki i tworzenia ogólnie. „Takich właśnie ludzi szukałem, podchodzących do tematu podobnie jak ja. Psylocybia jest jedynie celem do realizacji tego i często też używam określenia - królestwo Psylocybii, w którym tak jakby jesteśmy i egzystujemy gdzieś na twórczym, psychodelicznym planie. Do tego zarówno ja, jak i koledzy, przebrnęliśmy w przeciągu wielu lat przez wiele projektów, zespołów, koncertów. Wszystko to na pewno ma wpływ na to co robimy teraz i sprawia, iż mamy wspólny cel. Mógłbym wymienić tak naprawdę jeszcze trochę czynników, ale myślę, że zajęło by to zbyt wiele czasu. W każdym razie na dobre wystartowaliśmy jakoś w wakacje 2019 roku. Na początku zbierałem skład i przez próby przewinęło się trochę ludzi. Finalnie zostało jak jest obecnie. Zagraliśmy już kilka bardzo dobrych koncertów, na których byliśmy spontanicznie doceniani przez publikę, co nas cieszy. Uważamy, iż wszystko póki co idzie w dobrym kierunku. Jeszcze jedna rzecz, na której bardzo mi zależało, to niezależność zespołu. Bez zbierania pieniędzy na płyty, bez żebrania w Internecie, itp. Stąd wszystko od początku jest produkowane własnym sumptem. Uważam, że buduje to świadomość brzmienia i wskazuje kierunek w jakim może pójść projekt. Co do przyszłych planów, poza nową płytą, na pewno będzie to granie koncertów w jak największych ilościach. Obecnie zespół stara się organizować koncerty już na przyszły rok, bazując na starych kontaktach, ale dobrze by było też złapać nowe. Jesteśmy otwarci na propozycje grania.”
---
Kasia Wasik
REKOMENDOWANE
-
Prezentujemy nowy singiel zespołu Blues Bastard zatytułowany „Woman"
-
Black punkowy zespół Mary udostępnił trzeci i ostatni singiel z nadchodzącego, debiutanckiego albumu, którego premiera zaplanowana jest na 15 listopada 2024 roku nakładem wytwórni Piranha Music.
-
Album "Gitarowe Melodie" od 31 października dostępny w dystrybucji cyfrowej na wszystkich platformach oferujących streamning muzyki.