“UNtitled” rockowe podziemie w pigułce.

Większość z nas już od kilkunastu lat zrywa struny, łamie na scenie przeguby i wyrzuca telewizory z okien tanich hoteli. Nie znosimy tego, że nazywasz nas debiutantami kiedy wydajemy szóstą płytę. Nie myśl sobie zatem, że ta kompilacja to jakiś przegląd “młodych talentów”. Znamy się od dawna, zebraliśmy się do kupy, postawiliśmy sobie cel, każdy wszedł do swojego ulubionego studia, wydał własny hajs i wyprodukował nowy, unikatowy numer. Pokazujemy Ci muzykę, na którą punktowe światło medialne w tej chwili nie jest skierowane, muzę której dawno nie słuchałeś, ale za którą podświadomie tęsknisz: surowe granie pełne nieokiełznanych, szczerych emocji. Gniew, wrażliwość, złość, miłość i szaleństwo, ubrane są tu w uniform z pięknie skrojonego na wymiar hałasu. Spożyj to zatem i kiedy poczujesz, że dzięki tej płycie odżyłeś, podziel się z kim tylko możesz.

“UNtitled” - pierwsza kompilacja UndergroundUnited.pl
Thesis
Post-rock ze stolicy. Delikatność, intelekt, refleksja.

N3RV
Huragan metalowej energii połączony z popową przyswajalnością i poetycką wrażliwością. To jest możliwe.

Thar Ai
Trzecie oko. Otwórz je i patrz, o ile masz odwagę.

Miasto Gniewu
Kiedy ostatni raz grunge miał tyle sensu? Miazga.

Impala
Dr Jekyll i Mr Hyde post-hardcore’a. Pięknie, słodko, tylko uważaj na zęby.

HeadUp
Metal dawno tak nie bujał, chyba że to na ich sztuce akurat byłeś.

IdiotHead
Co tu się dzieje?? Świry...

Gentuza
Przystojne zniszczenie. W nic dziś nie wierzę, ale wyglądam przy tym jak milion dolarów.

Frostbite
Do takiej muzy powinno się łamać nogi na desce.

CloN
Zapnij pasy, synu, i zmów pacierz. I, tak, będzie bolało.

Allan Hills
Oniryczne opowieści o odmiennych stanach jaźni.