"Mamy dystans do tego co robimy. Soul Blast to po prostu „muzyczna pizza”, znajdziesz tam wiele dodatków. Jest nam zawsze miło, kiedy ktoś zdecyduje się nią poczęstować" - Soul Blast wydał właśnie nową EP-kę zatyułowaną "Are You Fake Enough?". Czy na sali jest ktoś głodny?
Historia Soul Blast zdaje się być dość intensywna, istniejecie raptem 4 lata a na koncie właśnie pojawia się Wasze siódme wydawnictwo. Skąd ta płodność? Przybliżcie swoje dzieje i najważniejsze osiągnięcia.
Rzeczywiście, nie próżnujemy. Muzyka to nasza pasja, maksymalnie nas to napędza. Lubimy robić nowe rzeczy, mamy spore zaległości i głowy pełne pomysłów????. Wynikają one z tego, że Waldek (gitara) i Łukasz (wokal) spotkali się ponownie na przełomie 2016 i 2017 roku po blisko 20 latach od ostatniego koncertu ich wspólnego zespołu. Spróbowali, poszła iskra i tak zaczął się Soul Blast. Cieszy nas każda aktywność, każda reakcja na to co robimy.
Jak wyglądało Wasze doświadczenie muzyczne sprzed ery Soul Blast?
Różne składy, różne odmiany cięższego grania. Niektóre aktywne do dzisiaj.
Wróćmy do teraźniejszości. Na rynku pojawia się najnowsze EP-ka Soul Blast zatytułowana „Are You Fake Enough?”. Jak długo pracowaliście nad nowym materiałem? Jaki pomysł mieliście na to wydawnictwo i czy do końca udało się Wam zrealizować go w efekcie finalnym?
Zaczęliśmy w wakacje 2020, niedługo po planowanych zmianach w składzie. Był to najlepszy sposób na zgranie się. Jesienią stwierdziliśmy, że fajnie będzie podzielić się efektami wspólnego grania. Motyw przewodni dla całości, która mieści się w pytaniu „Are you fake enough?” to po prostu obserwacje. Jesteśmy zadowoleni, bo zyskaliśmy kolejne doświadczenia i fajne znajomości. To będzie procentowało w przyszłości.
Gdzie rejestrowaliście „Are You Fake Enough” i kto zajął się produkcją tego wydawnictwa?
Gitary nagraliśmy sami, bębny zarejestrowaliśmy w S-Tone Studio, za basy i wokale odpowiadało Nest Studio. Partie etniczne w „All poets are liars” przygotowane przez Jarosława Niemca zostały nagrane w JRstudio. Całość spięło Satanic Audio. Oprawą graifczną zajęła się Natalia Jonderko z N.Station – Animation&Design Studio.
Kto powinien zainteresować się Waszym najnowszym wydawnictwem? Fani jaki zespołów czy brzmień nie powinni przejść obok „Are You Fake Enough” obojętnie?
Staramy się unikać porównań, chociaż wiemy, że one były, są i będą. Boimy się po prostu, że moglibyśmy kogoś pominąć, a to byłoby słabe ????. Mamy dystans do tego co robimy. Soul Blast to po prostu „muzyczna pizza”, znajdziesz tam wiele dodatków. Jest nam zawsze miło kiedy ktoś zdecyduje się nią poczęstować.
Gdzie można nabyć lub legalnie odsłuchać „Are You Fake Enough”?
Zapraszamy na wszystkie platformy streamingowe, nasz kanał na You Tube (https://tiny.pl/rlskl). Z czasem EPka wraz z dodatkowymi materiałami powinna ukazać się na CD. Na pewno podzielimy się tą informacją.
Myślicie, że jeszcze w tym roku uda Wam się zaprezentować materiał z nowej EP-ki podczas normalnego koncertu?
Cały czas w to wierzymy. „Głód” grania czy udziału w wydarzeniach muzycznych towarzyszy wielu znajomym.
Mocno na Waszym zespole odbił się miniony rok covidowych obostrzeń?
Musieliśmy zrezygnować z kilku zaplanowanych na wiosną 2020 roku koncertów W sierpniu i we wrześniu udało się zagrać dwa koncerty. Pozostały czas wykorzystaliśmy na ogrywanie materiału, tworzeniu nowych rzeczy.
Jak wyglądają Wasze promocyjne plany odnośnie „Are You Fake Enough”? Możemy spodziewać się jakichś klipów?
Czekamy na możliwość grania na żywo bo to najlepsza promocja, a przede wszystkim kontakt z ludźmi, rozmowy, wymiana doświadczeń. Po Wielkanocy powinno ukazać się video do tytułowego „Are you fake enough?”.
Dziękujemy za rozmowę, ostatnie słowo oddajemy Soul Blast.
Również dziękujemy i pozdrowienia dla całej ekipy i społeczności Szarpidrut.pl. Bądźcie zdrowi i do zobaczenia pod scenami.