Niewinni czarodzieje #10 – Ann – „Ostrożna”

W dziesiątym odcinku Niewinnych Czarodziei gościmy grupę Ann, prowadzoną przez wokalistkę i autorkę tekstów – Annę Spławską. Zespół jest w trakcie promocji swojego nowego singla Ostrożna.

Zaskoczony odkryłem, że grupa Ann nie jest moim pierwszym kontaktem z twórczością Anny Spławskiej. Wokalistkę co niektórzy z pewnością kojarzą z grupy Aneke, która utworem Sama zdołała się załapać na składankę Minimax PL 6 skompilowaną przez dziennikarza radiowej Trójki – Piotra Kaczkowskiego. Z czasem drogi Spławskiej i zespołu się rozeszły. Aneke kontynuuje swoją karierę, formacja ta zdążyła już wydać debiutancki krążek Hikimori. Poza Aneke, artystkę można było usłyszeć w składach formacji, takich jak Lalka czy Mokrofon. Anna ponadto próbowała sił w telewizyjnym show Bitwa na Głosy. Natomiast wokalistka pod koniec roku 2013 postanowiła założyć swój własny zespół i tak narodziła się formacja Ann. Obok Anny skład formacji uzupełniają: Paweł Siudej  – gitara, kompozycje, Kamil Siudej – gitara basowa, Marcin Niklewicz – perkusja.

Zespół całkiem szybko, bo już w 2014 doczekał się EP zatytułowanej Ludzie tacy są. Epka charakteryzowała się mocnym, rockowym brzmieniem, z wysuniętym na pierwszy plan wokalem Anny Spławskiej, która potrafi zaśpiewać z pazurem niczym Agnieszka Chylińska w najlepszych czasach, a przy okazji potrafi stworzyć melodię i refren, który zostaje w głowie, jak w przypadku utworu Ludzie tacy są. Na debiutanckiej EP znalazło się również miejsce na bardziej nastrojowe, stonowane granie w postaci kompozycji Wyspa. Niestety, utwór ten nie ma takiej mocy jak Ludzie tacy są.

W tym roku Ann dokonali dużego kroku w przód i nagrali singiel w studiu Custom 34 pod producenckim okiem Piotra Łukaszewskiego, muzyka bandów takich jak Ptaky, KarmaComa, Skawalker czy Ira, ale i uznanego producenta w branży. Miksowaniem i masteringiem zajął się Jacek Miłaszewski, który kręcił gałkami przy okazji nagrań Huntera, Acid Drinkers, Flapjack, Corruption. Czyli duet producencko–realizatorski z górnej półki, co dobitnie słychać na singlu. Brzmienie jest zdecydowanie podkręcone, ostrzejsze, z większym mięsem, ale wpuszczane do kompozycji jest odpowiednia ilość przestrzeni, przeważnie przy okazji zwrotek wyśpiewanych przez Annę Spławską. Tak to jest w przypadku Zerwania kontaktu bojowego z życiem, który zresztą dobija się od czterech tygodni do Listy Przebojów Trójki. Zasada cicho – głośno sprawnie odgrywa swoją rolę, natomiast brakuje w tej kompozycji wyrazistego refrenu. Natomiast Ostrożna przynosi nam zmianę klimatu. Gitary Pawła Siudeja są czyste, Ann nie atakują nas od razu przesterowanym brzmieniem, służą do budowania tła dla wokalistki, która świetnie zaśpiewała tę piosenkę, pokazując tutaj naprawdę szerokie spektrum możliwości, które mam wrażenie, że chowała przed słuchaczami na poprzednich nagraniach.

Ann zapowiadają, że w 2016 roku wejdą ponownie do studia, aby zarejestrować materiał na płytę długogrającą. Trzymam kciuki, bo ich dotychczasowa twórczość zdecydowanie daje nadzieje, że Anna Spławska z kolegami wysmażą płytę, obok której ciężko będzie przejść obojętnie, tak jak to się dzieje w przypadku singla Ostrożna.