"Staramy się nie ulegać sztucznym modom i grać muzykę szczerą, nie plastikową i autentyczną" - Devil In The Name
- Kuba_Raj 23 Maj 2019
- podziel się
"Ta płyta to muzyczna podróż w czasie do początków metalu, hard rocka, doom i stonera. A tekstowo, to spacer po mrocznych zakamarkach duszy, myśli i świata, który nas otacza" - Devil In The Name wydał jeden z najciekawszych stonerowych krążków ostatnich miesięcy. Udało nam się porozmawiać z Tomkiem "Polew" Plewako, gitarzystą grupy.
Jak jako zespół podsumujecie to niemal pierwsze półrocze 2019 roku? Co się u Was w tym czasie działo?
U nas zawsze dużo się dzieje, zmienił się wokalista - na tej pozycji gra z nami od nie dawna Marcin Barlik. Staramy się jak najwięcej koncertować. Pracujemy też nad nowym materiałem
Jesteście obecnie na etapie promocji swojego debiutanckiego albumu „Devil In The Name”. Z jakim przyjęciem tego krążka się stykacie?
Płyta miała dość ograniczona promocję, ale pomimo tego wyprzedała się na chwilę obecną w 80 procentach, wszystkie recenzje zarówno w kraju, jak i za granicą oscylowały od przychylnych po entuzjastyczne. Równiez na koncertach spotykamy się z bardzo dobrym odbiorem tego materiału. Jesteśmy zadowoleni i zmotywowani.
Co słuchacze, którzy nie zetknęli się jeszcze z Waszą twórczością, znajdą na tej płycie? Jak możemy ich zachęcić, by ją sprawdzili?
Ta płyta to muzyczna podróż w czasie do początków metalu, hard rocka, doom i stonera. A tekstowo, to spacer po mrocznych zakamarkach duszy, myśli i świata, który nas otacza. Staramy się nie ulegać sztucznym modom i grać muzykę szczerą, nie plastikową i autentyczną a jednocześnie rozwijać nowe pomysły i trzymać się obranej drogi.
Jak materiał z „Devil In The Name” sprawdza się na żywo?
To dobry materiał, więc broni się świetnie. Marcin nasz nowy wokalista dodatkowo dopalił te utwory swoją energią i dał im odpowiedni ciężar.
Gdzie w najbliższym czasie będzie można pójść na Wasz koncert?
Jesteśmy obecnie po cztereach bardzo udanych majowychkoncertach. Za tydzień gramy jeszce jedną sztukę - 31.05 w Warszawie, gorąco zapraszam. 29.08 zagramy w Katowicach na Stoner Doom festiwal, w międzyczasie też na pewno coś wpadnie, w sumie w tym roku zagramy ok. 25-30 koncertów, również za granicą, ale nie wszystkie koncerty już sa potwierdzone - polecam śledzić nasz fp na Facebook, gdzie na bieżąco wszystko aktualizujemy.
Bardzo przypadła nam do gustu okładka Waszej płyty. Hipnotyzująca. Kto jest jej autorem?
Pomysł okładki, naszego logo i cała koncepcja są moje a obraz olejny namalowała dla nas nasza przyjaciółka, artystka z Rybnika Marta Maceluch.
Jak wyglądają Wasze plany na drugą połowę bieżącego roku?
Przedewszystkim koncerty, komponowanie nowej muzyki - a dla mnie pisanie tekstów.
Dziękujemy za rozmowę.
Ja również dziękuję :)