Wywiad z formacją FreeTrip!

- Skąd pomysł na nazwę FreeTrip?

[Travis] – (śmiech) To chyba najczęściej zadawane nam pytanie. Zespół powstał siedem lat temu, kiedy razem z Adrianem [Borki] mieliśmy po siedemnaście lat. Johny i Tomek dołączyli do nas trochę później. W głowach co chwilę pojawiały się kolejne szalone pomysły. Jednym z nich było Free LSD. Szybko jednak stwierdziliśmy, że jest to zbyt kontrowersyjne. Ale życie samo wymyśliło dla nas nazwę. Jesteśmy z Czechowic-Dziedzic, a pierwsze próby graliśmy w Bestwinie. Wracając z jednej z nich poszliśmy na autobus. Los chciał, że kierowcą był mój znajomy, który pozwolił nam wtedy pojechać „na gapę”. Zainspirowani tą sytuacją szybko doszliśmy do wniosku, że FreeTrip jest tym czego szukamy.

- Jakie jest Wasze największe marzenie muzyczne?

[Borki] - Na pewno duża scena Pol'and'Rock Festival. To chyba marzenie każdego zespołu. Oczywiście chcielibyśmy grać jak najwięcej koncertów, dać się poznać szerszej publice. W tym roku udało nam się wystąpić na kilku fajnych festiwalach m. in. Cieszanów Rock Festiwal czy Rockowe Granie w Lubsku. Liczymy, że to będzie procentować. Teraz po małych rewolucjach w składzie uważam, że mamy dobrą ekipę i pewni siebie idziemy do przodu.

- Kiedy trasa koncertowa?

[Tomek] – Obecnie czekamy na efekty naszej ostatniej wizyty w studio nagraniowym. Przed nami premiera singla, który mamy nadzieję otworzy kilka nowych drzwi i na tym teraz skupiamy całą uwagę. Nad trasą koncertową myśli nasz nowy menadżer Mariusz.

- Kogo chcielibyście zaprosić do nagrania kawałka?

[Johny] - Myśleliśmy o tym, ale to chyba jeszcze nie ten etap. Jeżeli byłaby możliwość to na pewno Artur Rojek, Kuba Kawalec, Katarzyna Nosowska i Krzysztof Grabowski.

- Jakiś czas temu wydaliście album "Chemia". Czyje są to kompozycje i kto układał teksty?

[Borki] - Muzyka to nasze wspólne dzieło. Natomiast teksty to ja i Johny.

- Skąd czerpiecie inspiracje muzyczne?

[Johny] – Połączenie naszych czterech gustów to nasza największa inspiracja. Ostatnio słuchamy dużo polskich zespołów i one pozwalają nam zaczerpnąć coś dla siebie.

- Czy planujecie w przyszłości zmienić styl granej przez Was muzyki?

[Travis] - Zmienić raczej nie, ale na pewno wrócimy do klimatów z pierwszej płyty i będziemy dużo kombinować.

- Co udało Wam się jak dotąd osiągnąć?

[Tomek] - Największym naszym osiągnięciem to na pewno są dwie studyjne płyty. Zarówno Pain (2015), jak i Chemię (2018) udało nam się nagrać oraz wydać własnym nakładem. Z tych małych sukcesów to zajęcie drugiego miejsca w liście przebojów Turbo Top w Antyradiu utworem "Kac".
Ponadto zdarzyło nam się wygrać kilka festiwali, często znajduje się dla nas jakaś nagroda.

- Czego Wam życzyć?

[Borki] - Sukcesów w dalszej drodze.

Z zespołem rozmawiała Kamila Kilian "RocKamila"