Wywiad z zespołem "KROPLE DŻDŻU" łączy się z premierą utworu "Zieleń Traw".

"Zieleń Traw"

Na specjalne życzenie fanów Szarpidrut.pl wywiad z zespołem "KROPLE DŻDŻU"

Jak powstał zespół?

Początki Kropli to spontaniczne spotkanie znajomych, którzy chcieli razem grać muzykę sprawiającą im przyjemność. Każdy z nas miał już jakieś wcześniejsze doświadczenia muzyczne, których połączenie dało całkiem fajny efekt. W obecnym składzie gramy już ponad 3 lata.

Kto jest dla Was największą inspiracją?

Inspirują nas najróżniejsze nurty muzyczne, ale to co nas łączy to z pewnością muzyka rockowa. Znaleźliśmy wspólne zamiłowanie do utworów zespołu Maanam i wielu innych przedstawicieli rocka, ale to Kora zajmuje szczególne miejsce w naszych sercach. Uwielbiamy grać jej kawałki.

Jaki jest Wasz największy hit?

Do tej pory wypuściliśmy 4 single w wersjach studyjnych, z których jesteśmy bardzo dumni. Każdy rodził się w świetnej atmosferze, wiedzieliśmy co chcemy osiągnąć. Gdybyśmy mieli wskazać jeden, na koncertach fajnie działa utwór "Jeszcze" - często słyszymy, że świetnie rusza publiczność i jest bardzo radiowy.

Jakie jest Wasze największe marzenie muzyczne?

Takich marzeń jest pewnie wiele. Chyba wszyscy chcielibyśmy zagrać wielki, stadionowy koncert. Kontakt z ludźmi pod sceną od początku był dla nas ważny i sprawia nam ogromną frajdę. Chcielibyśmy też aby nasz utwór znalazł się na pierwszym miejscu listy przebojów Radia 357 :)

Jakie niespodzianki szykujecie dla swoich fanów i fanek?

Niespodzianka powinna pozostać niespodzianką :) Być może będzie to chociaż w części spełnienie marzenia o wielkim koncercie. Ale nie zapeszajmy :)

Kiedy planujecie wydanie nowej płyty?

Sukcesywnie nagrywamy nowe kawałki, wydajemy je jako single i promujemy. Na pewno będziemy chcieli w przyszłości zebrać je w całość i wydać w formie albumu.

Może w przyszłym roku nam się to uda.

Gdzie poszukujecie muzycznych inspiracji?

Nasze początki opierały się na graniu coverów. Stworzyliśmy katalog kilkunastu rockowych i poprockowych kawałków, które z pewnością miały wpływ na nasze początkowe brzmienie. Tworząc już później własny repertuar, autorskie teksty połączyliśmy z muzyką wyrosłą na rocku opartym o chwytliwe riffy gitarowe i przestrzenne brzmienia. I chyba udało nam się stworzyć z tego coś bardzo naszego.

Kto jest Waszym największym idolem?

Każdy z nas ma swoje sympatie muzyczne i pewnie ciężko byłoby wskazać jednego wykonawcę, ale wielokrotnie potwierdził się nasz zachwyt Korą i jej twórczością. Każdy utwór Maanamu gramy z ogromną przyjemnością i zawsze fascynuje nas ta wyobraźnia muzyczna i lekkość przekazu.

Co robicie poza graniem?

Zarabiamy na życie ;) A tak serio, muzyka jest dla nas bardzo ważna, więc chętnie chodzimy na koncerty i odkrywamy nowe muzyczne światy. Świetnie się dogadujemy w zespole i staramy się spotykać także poza salą prób. A indywidualnie to już bywa różnie: jest wędkowanie, sport, ogrodnictwo, podróże, łazęgi po górach - w różnorodności siła.

Z kim chcielibyście zagrać koncert?

Tutaj zapewne każdy z nas wskazałby kogoś ze swojej bajki. Trudno jest wymienić jednego czy nawet kliku wykonawców. Jednemu w duszy gra Slayer, drugiemu Renata Przemyk :)

Planujecie koncerty zagraniczne?

No tak, przecież nazwa naszego zespołu jest wprost stworzona z myślą o podbiciu zagranicznych rynków :) A tak na poważnie, to jest w Polsce jeszcze wiele miejsc, które chcemy odwiedzić i pokazać naszą twórczość

Co chcecie przekazać czytelnikom oraz fanom Szarpidruta?

Słuchajcie dużo nowej polskiej muzyki, bo dzieją się tu wspaniałe rzeczy. Wspierajcie mniej znane zespoły, chodźcie na koncerty. Miło nam, że możemy się zaprezentować. Mamy nadzieję, że część z Was zostanie z nami na dłużej.

Dziękujemy za poświęcony nam czas.